Kultura

Kolejny sukces wokalistek z Gminy Teresin

17 stycznia 2020

Nic tak nie rozgrzewa serc w zimowym czasie jak tradycyjne kolędy i pastorałki. Dla tych, którzy chcieli przełamać chłodną, śnieżną atmosferę, Miejski Ośrodek Kultury „Kamyk” w Pruszkowie przygotował XX Jubileuszowy Regionalny Przegląd Kolęd i Pastorałek „Śpiewajmy i grajmy Mu…”. W przesłuchaniach do konkursu wzięły udział reprezentantki Gminy Teresin Julia Kołodziejak, Wiktoria Kornacka  i Zuzanna Gołąb. Dziewczęta zostały przygotowane przez panią Magdę Ptaszyńską. Artyści byli oceniani w trzech kategoriach: soliści, chóry i zespoły, z podziałem na grupy wiekowe.

Jury w składzie: Witold Matulka, Zofia Czernicka, Danuta Kłudczyńska oraz Iwona Tober w kategorii 10-18 lat postanowiło przyznać nagrody:

II miejsce Julii Kołodziejak za wykonanie pastorałki  „Kolędnicy wędrownicy”

III miejsce Zuzannie Gołąb za wykonanie pastorałki „Płoną światła w Betlejemie”.

Dla Zuzi to nie pierwszy udział i nie pierwsza nagroda w tym przeglądzie. Laureaci tegorocznej edycji wystąpili w uroczystym koncercie 12 stycznia. Prezydent Pruszkowa Paweł Makuch wraz z dyrektor MOK Ewą Sową ciepłym słowem winszowali artystom talentu i szacunku do tradycji, po czym wręczyli pamiątkowe puchary. Widownia była wypełniona po brzegi, a każdy utwór przynosił nowe doznania i burzę oklasków. Ciepło i serdeczność bijąca ze strony organizatorów zachęca do dalszego brania udziału w tym wspaniałym przedsięwzięciu – wspólnym kolędowaniu.

Składamy serdeczne podziękowania pani Magdzie Ptaszyńskiej za tak perfekcyjne przygotowanie dziewcząt do tego przeglądu, jak również za niesamowity rozwój artystyczny tych młodych ludzi, który przejawia się podczas występów na wszelkich uroczystościach, festiwalach i konkursach. 

Redakcja

 

 

„Cuda, cuda ogłaszają”, czyli VIII Orszak Trzech Króli w Szymanowie

7 stycznia 2020

Uroczystość Objawienia Pańskiego, zwaną potocznie świętem Trzech Króli, szymanowska społeczność zorganizowała już po raz ósmy. Wydarzenie to jest przykładem zgodnego współdziałania rodzin, szkoły, nauczycieli, sołectw, sąsiadów, lokalnych władz, duchownych i ludzi dobrej woli, którzy poświęcają swoje zdolności, umiejętności, czas i środki, by kultywować staropolski obyczaj jasełkowy i kolędniczy. Warto przypomnieć, że pierwszy Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Szymanowa w 2012 roku.

Tegorocznemu Orszakowi towarzyszyło hasło „Cuda, cuda ogłaszają”, które zostało zaczerpnięte z refrenu kolędy „Dzisiaj w Betlejem”.  – Mamy za co dziękować! Za cuda, które miały miejsce w naszej narodowej historii, ale także za te, których doświadczamy w najbliższym otoczeniu. Zjednoczenie mieszkańców gminy Teresin wokół działań związanych ze zbiórką funduszy na operację w Stanach Zjednoczonych naszej parafianki Mai Kapłon, bez wątpienia takim cudem można nazwać – informuje niepokalanka s. Adriana Kotowicz, jedna z organizatorek Orszaku.

            To wyjątkowe wydarzenie, mimo zimowej aury, przywiodło do Szymanowa nie tylko mieszkańców naszej gminy, ale także wielu gości. Wśród nich nie zabrakło posła na Sejm RP pana Macieja Małeckiego, Wójta Gminy Teresin Marka Olechowskiego z małżonką, jego zastępcy Marka Jaworskiego oraz Przewodniczącego Rady Gminy Bogdana Linarda. W barwnym korowodzie uczestniczyli także radni i przedstawiciele instytucji gminnych. Bezpośrednią relację z VIII Orszaku Trzech Króli w Szymanowie przeprowadziła TVP program 1.

            Uroczystość rozpoczęła Msza św., której przewodniczył proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Szymanowie ks. Robert Sierpniak. Tuż po niej, jak co roku, Orszak wyruszył za Trzema Królami w drogę do Stajenki. Aktorzy orszakowych scen przemówili słowami polskich kolęd. Prowadzeni przez Gwiazdę, Anioły i Pastuszków, dotarli do Nowonarodzonego, aby pokłonić Mu się i wyrazić miłość kolędą. W orszakowym śpiewniku, tradycyjnie, nie zabrakło listu Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. – Przepiękne utwory kolędowe, głęboko teologiczne, a jednocześnie bardzo jasne w przekazie, których autorami byli polscy poeci, i do których muzykę komponowali wybitni kompozytorzy, zasługują na zaszczytne miejsce w naszych ulicznych jasełkach – podkreśla s. Adriana Kotowicz, autorka scenariusza VIII Orszaku Trzech Króli w Szymanowie, przywołując jednocześnie słowa Ojca Świętego Jana Paweł II wygłoszone podczas spotkania z rodakami w Watykanie 23 grudnia 1996 roku: Kolędy nie tylko należą do naszej historii, lecz poniekąd tworzą naszą historię narodową i chrześcijańską. Jest ich wiele, ogromne bogactwo. Od najdawniejszych, staropolskich, do tych współczesnych, od liturgicznych do pastorałek, jak choćby ta, tzw. góralska, której tak bardzo lubimy słuchać: „Oj, Maluśki, Maluśki”. Trzeba, ażebyśmy tego bogactwa nie zagubili.

Ogromny zachwyt wzbudzał nie tylko sam Orszak paradujący ul. Szkolną (jego liczebność, ale także barwność i żywiołowość), jak i tłumy widzów, którzy zgromadzili się wzdłuż całej trasy przemarszu od kościoła parafialnego aż do placu przed kaplicą Sanktuarium Matki Bożej Jazłowieckiej. Było to wydarzenie pełne radości i optymizmu nie tylko dla głównych aktorów, którzy maszerowali ulicami Szymanowa w kolorowych strojach przygotowanych z ogromnym pietyzmem, włączając się w dialog z postaciami biorącymi udział w poszczególnych scenach, ale także dla obserwatorów stojących przy trasie. We wspólnym święcie uczestniczyły całe rodziny w okolicznościowych koronach na głowie. Szczególną radość dało się zauważyć na twarzach dzieci, dla których możliwość obejrzenia tego barwnego widowiska z bliska okazała się wielkim przeżyciem. Całość zwieńczyła scena oddania hołdu Nowonarodzonemu, podczas której Trzej Królowie złożyli Dzieciątku Jezus dary. Później, wśród śpiewu kolęd, królowie majestatycznie przechadzali się wśród tłumu, co było doskonałą okazją do zrobienia fotografii do rodzinnego albumu.

Na zakończenie Orszaku ksiądz proboszcz Robert Sierpniak podziękował uczestnikom i zachęcił do udziału w przyszłorocznym korowodzie. Wójt Marek Olechowski wyraził uznanie dla organizatorów wydarzenia, podkreślając wspaniała atmosferę i wielki ładunek pozytywnej energii wśród wszystkich obecnych tego dnia na trasie przemarszu. – Dziękuję za tak wspaniałą organizację uroczystości. Po raz kolejny daliście przykład zgodnego współdziałania na rzecz lokalnej społeczności. Dziękuję za serca otwarte na cud, czego przykładem była postawa mieszkańców naszej gminy pod koniec grudnia, kiedy otworzyliśmy się na pomoc drugiemu człowiekowi. Następnie zaprosił wszystkich do Szkoły Podstawowej w Szymanowie, gdzie zziębnięci mogli ogrzać się, głodni posilić pysznym bigosem i kiełbaskami, a spragnieni napić kawy lub herbaty oraz poczęstować się domowym ciastem.

Gratulujemy szymanowianom perfekcyjnej organizacji uroczystości. Orszak pokazał, że małe społeczności są coraz mocniejsze, gotowe do działania i dawania świadectwa wiary  w środowisku, które jednoczy się, umacnia i jest w stanie naprawdę  dużo zaoferować innym. Dziękujemy za Wasz trud i wysiłek i mamy ogromną nadzieję zobaczyć się w królewskim orszaku również w przyszłym roku.

Tomasz Daczko

 

 

 

 

Uśmiechy pod choinką szczodrze rozdane

23 grudnia 2019

Od kilkunastu lat Parafia w Niepokalanowie we współpracy z Urzędem Gminy w Teresinie organizuje spotkanie dla dzieci z rodzin potrzebujących wsparcia pod nazwą „Uśmiech pod choinkę”. To pełne wesołości i dobrej energii, obfitujące we wzruszenia niespodzianki wigilijne spotkanie odbyło się w świetlicy Domu Parafialnego w Niepokalanowie.

W tym roku do udziału w nim zaproszono pięćdziesięcioro dzieci – małych mieszkańców gminy Teresin. Swoją obecnością uroczystość zaszczycili wójt Marek Olechowskim i Bogdan Linard, przewodniczący Rady Gminy, dyrektorzy szkół Joanna Kornacka (SP w Teresinie), Sylwia Pela (SP w Budkach Paseckich), Grzegorz Fabiszak (SP w Paprotni), Jarosław Żejmo (SP  w Szymanowie), kierownik Jolanta Linard i pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, pedagodzy, a także osoby bezpośrednio zaangażowane w tegoroczną akcję. Gospodarzami wieczoru byli Katarzyna Bodych, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej w Paprotni i proboszcz parafii w Niepokalanowie o. Andrzej Sąsiadek. Oprawę muzyczną przygotował zespół „Miriam”. Na scenie mogliśmy podziwiać utalentowanych artystów ze Szkoły Podstawowej w Szymanowie pod kierunkiem s. Adriany Kotowicz i pana Janusza Przydworskiego, którzy specjalnie na tę okazję przygotowali tradycyjne jasełka. Świąteczny wystrój sali zapewnili uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Budkach Piaseckich pod opieką swoich katechetów. Nieocenioną pomocą w organizacji spotkania służyły uczennice Liceum Ogólnokształcącego Sióstr Niepokalanek w Szymanowie.

Czwartkowy wieczór 19 grudnia obfitował w uśmiechy i niczym niezmąconą radość. Szczodrze obdarowane dzieci nie kryły swojego zadowolenia i szczęścia.  Nie zabrakło wspólnego kolędowania i składania sobie życzeń, dzielenia się opłatkiem i żeby tradycji stało się za dość, osoby św. Mikołaja z podarkami dla wszystkich obecnych dzieci.

Redakcja

 

RATUJEMY MAJĘ KAPŁON – koncert charytatywny w Teresinie

16 grudnia 2019

To był niezwykły finał wielkiej akcji #Ratujemy Maję Kapłon. Nie pozostaliśmy obojętni na apel walczącej o swoje zdrowie i życie młodej mieszkanki Elżbietowa. Ogrom ciepła, serdeczności, życzliwości, a przede wszystkim finansowego wsparcia popłynął niemal z każdego domu w naszej gminie. Pokazaliśmy, że potrafimy jednoczyć się wokół wielkich i trudnych celów. Przypadek Mai uświadomił wielu z nas, jak kruche i delikatne jest ludzkie życie, i jak wiele zależy od tego, czy mamy wokół siebie ludzi, którzy będą umieli przyjść nam z pomocą w trudnych dla nas chwilach.

A co działo się na scenie? A działo się, oj działo! Na estradzie, obok prezentujących swoją twórczość wychowanek Teresińskiego Ośrodka Kultury Kasi Rosy, Oli Soboty i Anny Karaś, pojawili się znani z telewizyjnych show i programów artyści Zuza Jabłońska, Michał Szczygieł, Natalia Zastępa, Amelia Andryszczyk, Ula Kowalska oraz sochaczewski zespół Felivers., którzy z potrzeby serca postanowili wystąpić dla Mai i teresińskiej publiczności charytatywnie. Zagrała również Młodzieżowa Orkiestra Dęta z OSP w Kaskach. Prowadzące koncert Asia Cieśniewska i Dorota Pałuba pomiędzy występami poszczególnych artystów informowały, ile pieniędzy zostało już zebranych, ile osób zaangażowało się w pomoc, jakie imprezy się odbyły, a jakie jeszcze przed nami. – Serdecznie dziękujemy wszystkim artystom, darczyńcom, wolontariuszom i każdej osobie, która wsparła naszą akcję. Nie sądziliśmy, że spotka się ona z tak serdecznym przyjęciem i szerokim odzewem. To wspaniałe, że jest tak wielu dobrych ludzi, których również poruszyła historia Mai – mówiła w imieniu organizatorów Joanna Cieśniewska. Jedna z nich, pani Jagoda Sowińska, rekordzistka w gromadzeniu przedmiotów na licytację internetową, a także wysłanych postów informujących o akcji, odbierając okolicznościową koszulkę z podpisem Mai, skromnie stwierdziła, że spłaca dług wdzięczności za pomoc udzieloną kiedyś jej córce, która uległa poważnemu wypadkowi.

Koncert zgromadził setki ludzi dobrej woli  o wrażliwych sercach.  Warunkiem wejścia na niego było włożenie do puszki 20 złotych. Wielu z nich wrzuciło do niej wielokrotność tej kwoty. Organizatorzy zadbali również o wygodę i bezpieczeństwo uczestników koncertu. Dostępny był terminal, więc można było dokonać płatności także kartą. Publiczność aktywnie uczestniczyła w licytacjach m.in. koszulek okolicznościowych z autografami artystów, giftu od Radia Sochaczew, a także największej niespodzianki jaką okazała się inkografia autorstwa Andrzeja Gosika podarowana przez Kancelarię Prezydenta RP wraz ze zdjęciem pary prezydenckiej z podpisami. Ostatecznie wylicytowano ją za 1.700 zł. Jej nabywczyni, pani Anna Miazgowska nie kryła zadowolenia i wzruszenia. Wszystkie licytacje niezwykle profesjonalnie, ze swadą i humorem przeprowadził Bartek Staniaszek. – Średnio licytowane przedmioty udało się sprzedać za pięćdziesiąt i sto złotych, ale w przypadku wielu z nich cena sprzedaży była o wiele wyższa. Razem udało się wylicytować kwotę 2.550 zł – komentuje dziennikarz Radia Sochaczew. Z nieoficjalnych szacunków wynika, że podczas sobotniego koncertu  w hali teresińskiego GOSiR-u zebrano niebagatelną kwotę blisko 15.000 zł. A to jeszcze nie koniec. – Będziemy mobilizować tych, którzy jeszcze nie zdążyli pomóc – dodała Joanna Cieśniewska i podsumowuje: – Nasze społeczeństwo po raz kolejny pokazało, że warto pomagać. Dziękujemy wszystkim, którzy otworzyli serce i razem z nami tak licznie, z poświęceniem i wielkim zaangażowaniem włączyli się do akcji ratowania Mai.  Dobro powraca – pamiętajmy! Do podziękowań dołączyła także sama Maja, która podczas specjalnego łączenia internetowego skierowała kilka zdań do zgromadzonej publiczności. W krótkiej, ale nadzwyczaj wzruszającej wypowiedzi, dała wyraz swojej wdzięczności. – Nie wiem, co powiedzieć. Brak mi słów. Kocham Was! Pożegnała się z widzami, śpiewając fragment premierowej piosenki „Północny wiatr”, którą już niedługo, w całości wraz z innymi utworami artystki będzie można wysłuchać na płycie. Szukajcie jej w sklepach muzycznych.

Organizatorami koncertu byli: Teresiński Ośrodek Kultury, Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Teresinie oraz Wójt i Rada Gminy Teresin.

Tomasz Daczko

 

Ruchoma szopka bożonarodzeniowa w Teresinie

16 grudnia 2019

Tradycja polskich szopek bożonarodzeniowych sięga korzeniami włoskich jasełek przeniesionych na rodzimy grunt przez franciszkanów. Początkowo składały się z figur wyobrażających Dzieciątko Jezus, Maryję, świętego Józefa, pastuszków i Trzech Króli ustawionych na tle scenerii Ziemi Świętej. Z czasem, dla podniesienia ich atrakcyjności, zaczęto je wzbogacać o rozbudowane scenerie i nowe postaci, także świeckie.

Wśród z figur szopkowych pojawiali się przedstawiciele różnych narodów, stanów, zawodów, różnorodne formacje wojskowe, bohaterowie narodowi, a także postaci w strojach regionalnych, np. górale i krakowiacy. W XVIII wieku statyczne dotąd figury zaczęto zastępować marionetkami, które odgrywały różne scenki, również o charakterze świeckim, często humorystyczne. Takie widowiska cieszyły się ogromnym zainteresowaniem widzów, wywołując żywe reakcje.

Nie inaczej jest i dziś. Znane nam wszystkim szopki krakowskie od wielu lat wzbudzają ogólny podziw. Od 1937 r. (z przerwą w czasie okupacji niemieckiej oraz okresu stalinowskiego 1950-54) odbywa się organizowany przez Muzeum Historyczne Miasta Krakowa konkurs na najpiękniejszą szopkę, a w 2018 r. krakowskie szopkarstwo wpisano na listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.

Są szopki małe i duże, ruchome i takie, gdzie są żywe zwierzęta. Wszystkie dają wiele radości i to nie tylko dzieciom. Cieszą nas bez względu na to, ile mamy lat. Również na terenie naszej gminy możemy poszczycić się niezwykle piękną ruchomą szopką, której budowniczym jest pan Józef Goreniak z Teresina. W szopce, obok głównych postaci związanych z wydarzeniami w Betlejem, są osoby bardziej współczesne, jak przedstawiciele różnych rzemiosł, postacie w strojach ludowych, liczna reprezentacja zwierząt i świata flory. Wszystko to podkreśla nastrojowa świąteczna muzyka oraz śpiew ptaków.

Dziękujemy panu Józefowi za zaproszenie do swojego domu i umożliwienie podziwiania tak pięknego przedstawienia cudu Narodzin Jezusa. Dziękujemy także za podtrzymywanie wielowiekowej polskiej tradycji budowania bożonarodzeniowych szopek.

Redakcja

 

Książę komedii kryminalnej odwiedził Szymanów

12 grudnia 2019

Aleksander Rogoziński – dziennikarz, redaktor i pisarz. W swoich powieściach morduje zawsze z przymrużeniem oka i uśmiechem na twarzy. Zadebiutował w 2015 r. książką “Ukochany z piekła rodem”. Największą popularność przyniosła mu “Jak Cię zabić, kochanie?”. 28 listopada w teatrze ‘Druga Strefa”  w Warszawie odbyła się prapremiera powieści “Raz, dwa, trzy …giniesz ty”.

        Mieliśmy tę radość i niesamowitą frajdę spotkać się z Panem Alkiem w naszych skromnych szymanowskich progach. Swobodna rozmowa, przeplatana duża dawką humoru, opowieściami wprost nieprawdopodobnymi, a jednak z życia wziętymi, wprowadziła bardzo ciepłą, iście rodzinną atmosferę. Wszyscy odczuliśmy, że autor ze swoją wysoką kulturą, inteligentnym poczuciem humoru rzeczywiście zasługuje na miano “księcia komedii kryminalnej”.

        Oczywiście zakupiliśmy książki, otrzymaliśmy autograf, mogliśmy zrobić sobie selfie z pisarzem.

        Kawka, herbatka, domowe ciacho i ciasteczko dopełniły radości ze spotkania w dobrym towarzystwie.

        Panu Alkowi podobało się u nas, ponieważ poświęcił nam swój czas jeszcze po oficjalnym spotkaniu i miłym, ciekawym pogawędkom nie było końca.

        Dziękujemy panu dyrektorowi Szkoły Podstawowej w Szymanowie za udostępnienie nam sali na zorganizowanie spotkania, a szczególnie naszym wspaniały Czytelnikom za obecność, udział w dyskusji, zakup książek i za…miłość do słowa pisanego.                             

Bibliotekarki z Szymanowa

 

Św. Mikołaj na Skwerze Niepodległości

10 grudnia 2019

Wspólna plenerowa zabawa czekała na wszystkie chętne dzieci na Skwerze Niepodległości w Teresinie. Zaplanowane atrakcje pozwoliły całym rodzinom spędzić dzień świętego Mikołaja w wyjątkowy sposób.

6 grudnia na specjalne zaproszenie wójta Marka Olechowskiego do Teresina przybył święty Mikołaj w asyście Śnieżynek, aby spotkać się z najmłodszymi, ale nie tylko. Radości i zadowolenia wśród naszych milusińskich nie było końca. Na ten czas czekamy każdego roku. Teresin tuż przed Bożym Narodzeniem wygląda iście bajkowo – na ulicach pojawiły się świąteczne ozdoby, a Skwer Niepodległości rozświetliła świąteczna iluminacja. Wszystkie dzieci otrzymały słodkie upominki, miały też niepowtarzalną okazję złapać św. Mikołaja za brodę i zrobić sobie z nim pamiątkowe zdjęcie. Bezpośrednio po spotkaniu na Skwerze Niepodległości wszyscy zostali zaproszeni do kina na bajkowy wieczór. W dworcowej poczekalni można było obejrzeć wystawę prac przygotowaną przez dzieci, młodzież i dorosłych z sekcji plastycznej Teresińskiego Ośrodka Kultury. Nie zabrakło też popisów wokalnych w wykonaniu Julii Kołodziejak i Marceliny Więsek. Wolontariusze do specjalnie przygotowanych puszek zbierali datki na rzecz Mai Kapłon. To był z pewnością niezapomniany wieczór.

Redakcja

Jesienny blues dla Mai Kapłon

3 grudnia 2019

Każda pora roku ma swoją własną muzykę. Jesienią włada blues. Blues rozmytych świateł, gęstych mgieł, smutnych deszczy. Blues jesiennych, spadających na chodniki liści… 29 listopada w Dworcu TO.Kultura odbył się wyjątkowy koncert wspaniałego amerykańskiego muzyka Mikea Greenea z przyjaciółmi.

Muzycy, pomimo mistrzowskiego opanowania swoich instrumentów, postawili uczucia ponad technikę i odrzucili utarte schematy i konwencje. Muzyka, którą mieliśmy okazję wysłuchać, zawiera w sobie wszelkie odcienie i oblicza amerykańskiej tradycji muzycznej – bluesa, gospel, jazzu i folku. Naturalna charyzma muzyków i silny emocjonalny stosunek do wykonywanych utworów sprawiły, że koncert miał w sobie niezapomniany element magii. Magii, która niewątpliwie zmiękczyła serca słuchaczy. Blues przepełniony subtelnym wdziękiem, lekką mgiełką smutku w wykonaniu Mike Greene Band popłynął w kierunku Mai Kapłon, wokalistki, która zmaga się z poważną chorobą. Znakomici artyści dedykowali swój występ Majce, a zebrane do puszek datki zostały przeznaczone na pokrycie kosztów leczenia wokalistki z Elżbietowa w Stanach Zjednoczonych.

Redakcja

Wielkość czcionki
Kontrast