DWORZEC LAT 80.
Czasem pragniemy wrócić do dzieciństwa lub młodości. Mamy wspomnienia, niespełnione marzenia czy niezrealizowane plany. Często w codziennym życiu towarzyszyła nam muzyka. I, z tego co wiem, nadal młodzieży towarzyszy. Kiedyś kaseta magnetofonowa, dziś spotify jest świadkiem trudnych emocji i wzniosłych uczuć. W dorosłym życiu warto sobie przypomnieć te młodzieńcze porywy. Tak się stało w piątkowy wieczór, 7 marca. Spotkaliśmy się w sali widowiskowej Dworca TO.KULTURA! na pierwszym koncercie młodzieżowego zespołu muzycznego TAK i TAK.
Młodzież obecna na sali, a było jej niemało, miała okazję po raz pierwszy usłyszeć hity lat 80. XX wieku. Starsi słuchacze, a też była ich spora liczba, mogli przenieść się w przeszłość i poczuć klimat „swych szczenięcych lat”. Grupa młodych ludzi pod wodzą Jakuba Kamińskiego przygotowała perełki polskiej muzyki. Rozbrzmiewały takie hity jak: Meluzyna, Lipstick on the Glass, Kryzysowa narzeczona czy Luz-blues w niebie same dziury. Wszystko wspaniale dopracowane, spektakularne solówki gitarowe, mocny wokal to atuty zespołu. Muzyka okraszona była dowcipnymi zapowiedziami Kuby, który prowadził cały koncert. Większość członków zespołu należy do sekcji muzycznej Teresińskiego Ośrodka Kultury od lat. Na scenie usłyszeliśmy Oliwię Orlikowską – śpiew, Seweryna Dudzińskiego – gitara, Adama Michalczyka – gitara, Macieja Białkowskiego – perkusja, Dawida Draba – instrumenty klawiszowe i Jakuba Kamińskiego na gitarze basowej.
Zebrać indywidualności w zespół to trudna sztuka, która wspaniale udała się Kubie i za to należą się wielkie brawa. Osobiście czekam na kolejne koncerty tej grupy, mając nadzieję, że będą się fantastycznie rozwijać i poszerzać repertuar. Publiczność była zachwycona koncertem, a zespół zebrał ogromne owacje i nie obyło się bez bisu. Warto nas odwiedzać. Warto wspierać młodych w ich działaniach i kibicować, a przede wszystkim bywać, by pokazać, że ich praca jest warta trudu i wielogodzinnych prób.
Do zobaczenia na kolejnych koncertach i powodzenia.
Joanna Cieśniewska
fot. Janusz Frychel TOK