DZIEŃ WOLONTARIUSZA W GMINNEJ BIBLIOTECE PUBLICZNEJ W TERESINIE

            Biblioteka – dobre miejsce dla człowieka!   

To motto Gminnej Biblioteki Publicznej w Teresinie od lat buduje klimat tej instytucji. Dobre miejsce, czyli takie, gdzie każdy czuje się jak u siebie. GBP w Teresinie jest otwarta na mieszkańców i ich pomysły i gdzie każdy i każda czuje się bezpiecznie i jest mile widziany/a.

Jedną z takich grup jest młodzież. Zaprosiliśmy ją do współtworzenia naszego dobrego miejsca. Młodzież szczególną! Wolontariuszy! Obecnie blisko 30 młodych ludzi dzieli się swoim czasem, umiejętnościami, talentami z użytkownikami i czytelnikami GBP w Teresinie. Wolontariat działa w bibliotece głównej przy al. XX-lecia 32, jak również Filii nr 1 w Szymanowie.

Wolontariusze na dyżurach przygotowują pomoce na zajęcia animacyjne, dekoracje biblioteczne, oznakowania książek. Każdy wolontariusz jest opiekunem wybranego przez siebie regału. Dba o porządek (by książki równiutko stały, ułożone wg alfabetu) stara się zaprezentować pozycje ze swojego regału tak, by zachęcić do wypożyczenia. Dbamy o wygląd książek: obkładamy, wymieniamy oznakowania. Przygotowywane są autorskie wystawy książek, organizowane spotkania, czytamy przedszkolakom. Wolontariusze uczestniczą w akcjach bibliotecznych: Noc w bibliotece, Zaproponuj Książkę, Pozdrowienia dla następnego Czytelnika.  Młodzież tworzy grupy tematyczne związane ze swoimi zainteresowaniami. Tak powstał Klub Mangi, Dyskusyjny Klub Książki. Obecnie szyjemy patchwork Dobrych Myśli do strefy relaksu. Jednym słowem DZIEJE SIĘ!  Bo Biblioteka to dobre miejsce dla człowieka!

6 grudnia nasza rodzina wolontariacka obchodziła Międzynarodowy Dzień Wolontariusza.  Tak opisała to wydarzenie wolontariuszka Tamara Olivia Pielaszek uczennica kl. IV SP w Teresinie:
Dzień wolontariusza odbył się 6 grudnia o godzinie 17:30. Miał miejsce w szkole Podstawowej w Szymanowie. Najpierw było powitanie i rozdanie torebek z małym prezentem. Była to koszulka z nadrukiem biblioteki i wolontariatu. Po powitaniu głos zajął gość specjalny Mateusz Karaś znany jako „Białas”. Potem nastąpiły pytania do gościa. Te zaplanowane były najpierw, a potem te od nas. Gdy wszystko było już wyjaśnione, ten kto chciał, mógł dostać autograf „Białasa”, zrobić sobie z nim zdjęcie lub nagrać dla kogoś pozdrowienia. Na końcu był tort. Bardzo podobała mi się impreza. Było bardzo fajnie.

Aleksandra Starus

 

               

Wielkość czcionki
Kontrast