POSTRACH LIDERÓW

W przypadku teresińskiego klubu, jednym z największych wygranych rundy jesiennej sezonu 2022/2023 może okazać się Oliwier Janecki, absolwent Akademii Piłkarskiej UKS Teresin. Umiejętności młodego, bo zaledwie dwunastoletniego piłkarza, docenił szef skautingu MKS Polonia Warszawa Mateusz Sokołowski, który w piśmie skierowanym do prezesa Artura Wróbla, zaprosił zawodnika reprezentującego barwy Naszego klubu do udziału w treningu testowym. Trening odbędzie się na bocznym boisku stadionu Polonii Warszawa, przy ulicy Konwiktorskiej 6, w terminie 20 listopada. Serdecznie gratulujemy Oliwierowi, i znając jego zaangażowanie, ambicje oraz waleczność, jesteśmy pewni, że pozyska uznanie szkoleniowców klubu, który może nie cieszy się zbyt dużą popularnością, ale w pracy szkoleniowej z młodzieżą z Mazowsza osiąga doskonałe rezultaty. Wiele na ten temat mógłby powiedzieć Sebastian Kęska, szkoleniowiec pierwszego zespołu KS Teresin, który jako jeden z wielu wychowanków Polonii debiutował w rozgrywkach Ekstraklasy.

Tymczasem jesienną rundę piłkarską zakończyła już teresińska młodzież, podobnie jak seniorzy z drugiego zespołu KS. O zespołach i zawodnikach Akademii UKS napiszemy więcej w przerwie zimowej, natomiast ich starsi koledzy, podopieczni trenera Krzysztofa Bargła na półmetku rozgrywek uplasowali się na piątej pozycji w tabeli, mając na koncie 24 zdobytych punktów. W porównaniu do poprzedniego sezony widoczny jest progres, nie zmienia to jednak opinii, że nasze rezerwy zdecydowanie lepiej, a raczej – zdecydowanie skuteczniej prezentują się w ligowych zmaganiach, gdy otrzymują personalne wzmocnienia z pierwszego zespołu. Systematyczna i konsekwentna praca szkoleniowa przynosi już wymierne efekty, a najlepszym przykładem może być Karol Gadziała, który trenując z pierwszą drużyną, wypracowuje i zdobywa bramki dla drugiego zespołu, coraz pewniej poruszając się w ligowych realiach. Nie mamy wątpliwości, że wiosną utalentowany piętnastolatek będzie częściej pojawiać się w meczach z udziałem piątoligowców. Na pewno zasługuje na to i posiada predyspozycje.

Skoro mowa o seniorach, warto podkreślić, że zespół trenera Kęski powoli staje się postrachem liderów grupy drugiej rozgrywek Decathlon V Ligi. W wyjazdowym meczu z ówczesnym przodownikiem tabeli – z ekipą LKS Promna, który został rozegrany 15 października, teresinianie wywalczyli punkt, ale wygrana była zdecydowanie w ich zasięgu. Zabrakło odrobiny determinacji, a zwłaszcza koncentracji, chociaż fatalny stan i kieszonkowe rozmiary boiska w Falęcicach wzbudzają wiele kontrowersji wśród trenerów i piłkarzy drużyn przyjezdnych, a nawet sędziów.

Dwie kolejne ligowe wygrane z drużynami zajmującymi miejsca w ogonie tabeli – 3:0 z Żyrardowianką i 6:1 z Jabłonianką, uznać trzeba za zgodne z oczekiwaniami. Sprawdzianem aktualnej, już listopadowej dyspozycji zespołu trenera Kęski miało być domowe starcie z drużyną Józefovianki. Niestety, nie pierwszy raz tej jesieni sympatyków KS spotkał srogi zawód, albowiem goście zaprezentowali na obiekcie teresińskiego Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji bardzo przeciętny poziom gry, który jednak wystarczył im do zdobycia kompletu punktów. Wydaje się, że nasi seniorzy zlekceważyli rywala i zupełnie niepotrzebnie dostosowali się do agresywnej, chaotycznej formy walki. Przyjezdni, ze względu na niesportowe zachowania, kończyli mecz w ośmioosobowym składzie, mimo to teresinianie nie byli w stanie odrobić strat, ulegając niejako na własne życzenie 1:2.  Nie po raz pierwszy tej jesieni, ale wierzymy, że po raz ostatni, jako że w kolejnym starciu, z kolejnym zespołem liderującym wówczas w stawce grupy 2, a rozegranym w Dniu Święta Niepodległości, piłkarze KS zademonstrowali styl, którego nie powstydziłyby się zespoły choćby trzecioligowe.

Na obiekcie w Kozienicach drużyna miejscowej Energii tylko po przerwie potrafiła osiągnąć przewagę, zdołała również odrobić bramkową stratę, ale szybko otrzymała skuteczną kontrę, po której nie była już w stanie zdominować zespołu KS. Tym samym wygrana 2:1 była w pełni zasłużona, a trener Kęska nie krył po meczu satysfakcji z postawy całego zespołu:                         – W Kozienicach nasz zespół zademonstrował duży potencjał. Każdy dawał z siebie wszystko, każdy grał na maksa i to jest największa satysfakcja dla mnie, jako trenera. Jak widać z najlepiej prezentujemy się z starciach z czołowymi zespołami naszej grupy, słabiej z drużynami ze środka tabeli, dlatego musimy jeszcze sporo popracować z piłkarzami w kwestii mentalnej i odpowiedniej motywacji. Przed nami ostatni mecz rundy, który rozegramy u siebie w dniu 19 listopada. Naszym rywalem będzie aktualny lider – Drogowiec Jedlińsk, drużyna która jesienią przegrała w lidze raz – 0:4 z ekipą Energii. Jeżeli podtrzymamy dyspozycję i moc z Kozienic, jesteśmy w stanie nawiązać równorzędną walkę z głównym kandydatem do awansu. Wszystko zależy od piłkarzy, od ich nastawienia i wiary w swoje umiejętności. Mają świadomość, że są już postrachem liderów, a to już połowa sukcesu – podsumował z optymizmem szkoleniowiec KS Teresin.

tekst, fot. PiWo

 

 

Wielkość czcionki
Kontrast