SĄSIEDZKA WYPRZEDAŻ GARAŻOWA NA OSIEDLU GRANICE

Wyprzedaże garażowe – do niedawna znane wyłącznie z amerykańskich filmów – w ostatnich latach pojawiły się też nad Wisłą. W jednej z nich można było wziąć udział 22 maja, na Osiedlu Granice w Teresinie. Zamiast wyrzucać dobre i niepotrzebne przedmioty mogliśmy je odstąpić za symboliczną złotówkę, dając im tym samym drugie życie. Sąsiedzka wyprzedaż garażowa została zorganizowana przez sołtysa i radnego Pawła Wróblewskiego oraz naczelnika OSP w Teresinie Adama Krukowskiego.

Deszczowe i chłodne, sobotnie przedpołudnie nie zniechęciło mieszkańców Teresina i okolic. Pierwsza, historyczna wyprzedaż garażowa na naszym terenie zgromadziła w strażnicy OSP Teresin rzesze zarówno osób szukających zakupowych okazji, jak i tych, którym w domu zalegają nieprzydatne już przedmioty. Podczas wyprzedaży można było kupić praktycznie wszystko, przysłowiowe „mydło i powidło”, m.in. gry planszowe, książki, komiksy, zabawki, ubrania, buty, różnego rodzaju bibeloty i wyroby rękodzieła, a to wszystko w naprawdę bardzo atrakcyjnej cenie.

– Wyprzedaż garażowa to znakomita okazja do zdobycia ciekawych rzeczy, a tym samym nieużywane już przedmioty nie trafią do śmieci – powiedział sołtys Osiedla-Granice, Paweł Wróblewski. Inicjatywa ta, to również ważne wydarzenie towarzyszące rozwojowi świadomości ekologicznej naszych mieszkańców. Dzięki odprzedaży niepotrzebnych nam przedmiotów chronimy środowisko, ograniczając zużycie surowców potrzebnych do ich wyprodukowania oraz potrzebnej do tego energii.

Jedną z atrakcji tego dnia była możliwość zobaczenia na żywo wozów strażackich oraz zwiedzenia garaży OSP Teresin. Druhowie byli obecni cały czas na miejscu i prezentowali najmłodszym uczestnikom swój strażacki sprzęt oraz samochody. Inną z atrakcji był kiermasz „książka za złotówkę”, przygotowany przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Teresinie.

Sobotnie wydarzenie było pierwszą tego typu akcją w gminie Teresin, i jak mówią jej organizatorzy, mają nadzieję, że na stałe zagości wśród mieszkańców. Zresztą pytań o kolejną edycją było wiele, tak więc wierzymy, że wydarzenie to na stałe wpisze się do kalendarza.

Redakcja