ŚWIĘTO ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI W GMINIE TERESIN SKROMNIEJSZE, ALE NIE MNIEJ UROCZYSTE

11 listopada każdego roku budzi w nas wiele emocji. Jest to czas zadumy i wspomnienia tych, którzy walczyli o naszą wolność. To czas, kiedy sięgamy po historię Polski i wspominamy minione czasy. Dzień ten pozwala uhonorować wielkich bohaterów walki o wolną i niepodległą ojczyznę. 11 listopada 1918 roku był przełomowym momentem nie tylko w dziejach Europy, ale przede wszystkim w dziejach Polski. Po 123 latach niewoli narodowej, powstańczych zrywów wolnościowych Polska odzyskała niepodległość. Dla upamiętnienia tego szczególnego dla naszego kraju wydarzenia, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 1937 roku ustanowił 11 listopada polskim świętem narodowym, które pozostało oficjalnie świętem państwowym do 1945 roku. Dopiero od 1989 roku możemy na nowo oficjalnie czcić pamięć Tych, którzy oddali życie abyśmy dzisiaj mogli żyć w wolnej Polsce. W tym roku święto ma szczególny wydźwięk, nie tylko ze względu na pandemię COVID-19 i związane z nią ograniczenia. To czas, kiedy słowa wspólnota, integralność i wolność nabrały szczególnie wyrazistego znaczenia.

W tym roku teresińskie obchody 102. rocznicy Odzyskania Niepodległości były ograniczone do Mszy św. za Ojczyznę w kościele parafialnym pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szymanowie oraz złożenia kwiatów i wiązanek pod obeliskiem marszałka Józefa Piłsudskiego.

Tradycją tego dnia w Gminie Teresin był Marsz Niepodległości do Szymanowa oraz wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych i żołnierskich, które przyciągały na Skwer Niepodległości setki osób. Towarzyszyła temu zawsze podniosła i radosna atmosfera. W tym roku z uwagi na panującą sytuację epidemiczną niemożliwe było spotkanie w większym gronie, wspominanie i wspólne radowanie się z kolejnej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości.

Podczas Mszy św. homilię wygłosił ks. proboszcz Robert Sierpniak.

–  Historia naszego narodu – niełatwa historia, pełna cierpień, pełna prześladowań. To historia, kiedy przez 123 lata nie mieliśmy własnego państwa, kiedy byliśmy podzieleni, kiedy byliśmy wyzyskiwani. W sposób cudowny przetrwała jednak polska mowa, przetrwała polska kultura, przetrwał naród, który dążył do jedności, do tego, żeby mógł decydować, co dla niego jest dobre i w jaki sposób to dobro wspólne budować. 102 lata temu stało się możliwe to, o czym marzyły pokolenie Polaków. Można było zacząć budować Polskę. Wiele minionych pokoleń cierpiało i oddawała życie, podejmując walkę w powstaniach, podejmując walkę o polskość, o język, o wiarę. To nie zostało bezowocne. To zaowocowało właśnie wtedy, kiedy przyszedł odpowiedni moment, aby się zjednoczyć i zbudować coś wspólnego. Taka postawa ważna jest także dziś. Nigdy nie można sobie pozwolić na stwierdzenie, że wystarczy już tego wspólnego budowania, bo wtedy zmarnuje się to, co zrobiły pokolenia wcześniejsze. Módlmy się do Pana Boga, dziękując za te wszystkie łaski, które otrzymaliśmy i prośmy o kolejne łaski dla nas wszystkich, za tych, którzy poświęcili życie dla Ojczyzny, aby ich ofiara przyniosła owoc w tych czasach – powiedział duchowny.  

Bezpośrednio po Mszy św. uczestnicy uroczystości udali się pod obelisk marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie delegacja władz samorządowych – przewodniczący Rady Gminy Bogdan Linard, wójt Marek Olechowski, jego zastępca Marek Jaworski, radny Hubert Konecki, sołtys Robert Ziomski oraz dyrektor Szkoły Podstawowej im. Mikołaja Kopernika w Szymanowie Jarosław Żejmo – złożyli wiązanki kwiatów w narodowych barwach. Uroczystość zakończyło odśpiewanie a cappella hymnu narodowego.

Redakcja

Wielkość czcionki
Kontrast